GRY

sobota, 27 lipca 2013

Kolejna kartka pamiętnika

Dzisiejszy dzień prawie niczym nie różnił się od wczorajszego. Miałam dziś jednak towarzystwo. Przyszła do mnie sąsiadka spytać się czy u mnie wszystko dobrze. Mówiła że zaniepokoiła się tym że bardzo dawno mnie nie widziała. Miła kobieta. Choć praktycznie nigdy nie rozmawiałyśmy jako jedyna zainteresowała się moim odcięciem od świata. Siedziałyśmy kilka godzin przy kawie. To bardzo sympatyczna starsza pani po której było widać zmęczenie życiem. Dowiedziałam się że jest wdową. Jej mąż umarł kilka lat temu. Choć nie miała z nim nigdy łatwego życia ponieważ był alkoholikiem i często nie wracał przez kilka dni do domu, bardzo za nim tęskniła. Coraz bardziej niepokoi mnie fakt że miłość daje tyle bólu, tyle cierpienia. Chyba najłatwiej byłoby nigdy się nie zakochać, mi niestety się to nie udało. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz